DARZAMAT

YourEnemy

Plus wyczerpujące wyjaśnienie oraz recenzja wszystkich pozostałych albumów na conajmniej 2 strony A4 Razz

Giltine

Hmmmm.... Moja ulubiona na pewno Transkarpatia, bo wszystko mi się bardzo podoba..... Na drugim miejscu SemiDevilish, bo In its Cobweb nie przypadło mi do gustu, za to kocham Absence Of Light....

A ze starych to chyba Oniriad.... Wolę Nerę, ale nie rozumiem dlaczego jest tak wiele negatywnych recenzji Razz

YourEnemy

Właśnie, na Oniriad jest dużo ciekawych motywów, chociaż jako całokształt średnio mi się podoba. Jeśli chodzi o nowsze dokonania to chyba jednak wolę SD.
Nie podoba Ci się 'In its cobweb'? Shocked

Przecież niesamowite jest Very Happy

MenschFeind

Moja ulubiona to zdecydowanie Transkarpatia. Zaraz potem Semidevilish. Poprzednich płyt raczej nie słucham. Dla mnie Darzamat zaczął się wraz z przyjściem Nery do zespołu.

Giltine

Te intro mnie przeraża..... Nie ze nie słucham.... ale po prostu nie należy do moich ulubionych....

YourEnemy

I właśnie o to chodzi, że ma być przerażające Wink

No ale dobra, w pewnym momencie słuchałam tylko i wyłącznie dark ambientu, więc nie mnie to oceniać Very Happy

Giltine

jedyne co oscyluje wokół ambientu i czego słucham to noradrenaline

nienor

SemiDevilish - pierwsza płyta jaką usłyszałam Darzamatu,
niesamowity głos Nery, teksty. wszystko mi w niej pasuje.